Miej poczucie humoru

Miej poczucie humoru
autorem artykułu jest Elżbieta P. Marta

Właśnie zakończyłam slalom z wózkiem między półkami w znanym hipermarkecie, przede mną meta - rząd kas. Podjeżdżam do jednej z nich, zatrzymuję się za elegancką panią w beżowym kostiumie. Pewnie też prosto z pracy - myślę, ale przed nią stoją jeszcze cztery osoby, spoglądam na kolejkę obok, tam tylko trzy osoby, zmieniam kolejkę...

[B]...i cóż się wydarza?[/B]

Oczywiście moja kolejka okazała się być „wolniejsza", ta pani w beżowym kostiumie już zapłaciła i odeszła ze swoimi zakupami, a ja dopiero... ach, szkoda gadać!

Znasz tę historię? Tobie też się przydarzyła? Mnie wiele razy...zdarzała się, jednak to już czas przeszły. Teraz nie zmieniam kolejki! Dzięki temu nie denerwuję się, nie wyrzucam sobie, że mogłam stać w tamtej, że gdybym nie przeszła do innej to byłabym szybciej itd., po prostu nie zwracam na to uwagi. Dlaczego? Otóż, pewnego dnia, powiedziałam sobie po takiej historii:

[B][I]„Nic dziwnego - Prawo Marphy'ego"[/I]
[/B]
Przekornie wykorzystałam znajomość tego zjawiska do zmiany swojego myślenia z negatywnego na pozytywne. Czasem trzeba podejść do trudnej sytuacji z humorem, przyjąć to, co się dzieje, ze spokojem, przeczekać, przecież nic nie trwa wiecznie w tym życiu, ta kolejka też. Już Marek Aureliusz powiedział:

[B][I]"Nie rozdrażniaj swojego ducha biegiem spraw.
One nie zważają na twój niepokój"[/I].[/B]

[B]Rozluźnij się więc, miej poczucie humoru!
[/B]
A co z tym Prawem Marphy'ego? Otóż, jego nazwa pochodzi od nazwiska kapitana Edwarda Marphy'ego, amerykańskiego inżyniera, który badał przyczyny wypadków lotniczych. Podobno (źródła podają różne informacje na ten temat) miał stwierdzić, że:

[B]„Jeśli coś złego może się wydarzyć, wydarzy się na pewno".[/B]

Zjawisko to znane jest powszechnie, jednak do niedawna nie wiedziałam, że tak ładnie się nazywa: [B]„Marphy's Law".
[/B]
[U]Kilka tzw. przykładów z życia wziętych:[/U]

[I]Jeśli umyjesz samochód, na pewno będzie padał deszcz.

Jeśli znajdziesz w sklepie coś, co Ci się podoba, nie ma tego w twoim rozmiarze.

Jeśli ubierzesz się w coś białego, poplamisz się kawą lub czerwonym winem.[/I]

[B]No comment..., uratować nas może jedynie poczucie humoru :-),

może jeszcze odplamiacz...[/B]

Używaj swojego poczucia humoru również w stosunku do siebie samego - umiejętność ta jest pomocna w odwracaniu drażliwych sytuacji w atuty. Przychodzi mi do głowy przykład, jak to moje dzieci miały do mnie pretensje, że palę papierosy - dyskusja na temat szkodliwości palenia - odcinek 999 :-). Ale co odpowiedzieć na zarzut, że paląc papierosy daję im zły przykład? Przecież wiem, że mają rację, więc, ze stoickim spokojem i poczuciem humoru odpowiadam:

[B][I]„No cóż dzieciaki, to jest właśnie przykład na to,
że nie należy brać przykładu ze złych zachowań"[/I][/B]

Dyskusja na ten temat kończy się, bo i o co dalej się spierać, kiedy obie strony mają rację. Jednak taki sposób rozładowania sytuacji, wykazanie się poczuciem humoru, nie zamyka linii porozumienia, sprzyja przyjaznym relacjom, w konsekwencji pozwala uniknąć złych emocji.

A jeśli chodzi o rzucanie palenia, to powszechnie wiadomo, że nikt nie zmusi nas do tego, jeśli sami nie będziemy chcieli. Znów okazuje się, że wszystko tkwi w kolejnym, magicznym stwierdzeniu:

[B]„Żeby chciało się chcieć" -[/B]

[I]- kocham te „magiczne stwierdzenia"[/I]

[B]Elżbieta P. Marta[/B]

--
http://www.epmpress.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Czy zaczynac szkołę w wieku sześciu lat?
Metodologia pomiarów sieci Ethernet - RFC 2544
Biżuteria świątecznym prezentem
20 wskazówek- jak nie zniszczyć swojej pozycji w Google
Rozmowy za 1 grosz na Święta